-

pirks : "bystry i zacny aż do poczciwości"

Picie, branie i granie, czyli ryzykowne zadłużanie

Nigdy nie musiałem korzystać z tzw. chwilówek mam nadzieje, że tak pozostanie. Rzeczywista roczna stopa oprocentowania powyżej 300, a często nawet ponad 500 procent oznacza konieczność zwrócenia kwoty istotnie wyższej już po zaledwie kilku miesiącach, a po roku jej wielokrotności. Sprawia to, że oferta taka jest z mojego punktu widzenia ryzykowna i nieopłacalna. Z drugiej strony potrafię przecież wyobrazić sobie powody dla których ktoś pozbawiony oszczędności czuje się zmuszoy pozyskiwać fundusze taką drogą. Tutaj jednak przyjmuję, że ma świadomość realnych kosztów i godząc się z konieczności na drakońskie odsetki robi wszystko, by możliwie szybko spłacić swoje zobowiązanie. Zapewne czasem się to udaje.

Niestety częściej nie przedstawia się to różowo i z różnych powodów szczęśliwego finału nie ma. Z tysiąca złotych długu szybko robią się dwa, a w konsekwencji to, co było pierwotnym powodem zaciągnięcia pożyczki, czyli konieczność pilnego pozyskania środków potrzebnych do zażegnania nagłego problemu, prowadzi do kryzysu kolejnego, jeszcze większego. Dzieje się tak, ponieważ pożyczkobiorca nie ma zasobów własnych lub przynajmniej wsparcia w kimś gotowym mu pomóc na bardziej ludzkich warunkach.

W bardzo wielu przypadkach podobnie ma się sprawa z hazardem, alkoholem i narkotykami. Tyle, że przy chwilówce trzeba podpisać klika dokumentów i już można cieszyć gotówką w kieszeni, tak i tu wystarczy chwila zabiegów i starań. Ważne, że efekt jest zbliżony. Ktoś próbuje pierwszy raz używek i przekonuje się, że trapiące go problemy, niepokoje i leki „znikają”: przez kilka lub nawet kilkanaście godzin czuje się lepiej. Co więcej, ulga ta nie kosztuje majątku, a „odsetki” w postaci bólu głowy oraz całościowego spadku nastroju po wszystkim udaje się dość szybko spłacić na przykład snem, elektrolitami i jedzeniem. Okazuje się wiec, że za relatywnie mało można dostać całkiem sporo. Dość kusząca perspektywa. 

W obydwu przypadkach ciąg dalszy jest dość łatwy do przewidzenia.

Pozorny komfort połączony z coraz wyższymi kosztami uzyskania wymarzonego dobrostanu: to musi się w którymś momencie przestać spinać. Tak oto – mimowolnie, bo przecież nikt nie chciał być ani bankrutem ani uzależnionym – powstaje spirala zadłużenia/uzależnienia, której praprzyczyną jest brak wystarczających zasobów własnych oraz umiejętności poradzenia sobie z problemem niedoboru pieniędzy/poczucia własnej wartości w bardziej konstruktywny, bezpieczniejszy sposób. Można pójść nawet dalej i powiedzieć, że gdyby nie bieda materialna tam i bieda w obszarze emocjonalnym tu, potrzeba sięgania po szybkie pieniądze lub substancje psychoaktywne byłaby stosunkowo niewielka.

Podsumowując:

Hazard, branie i picie to kupowanie chwilowego szczęścia na lichwiarskich warunkach od bezwzględnego dilera żądającego coraz większych odsetek. Odsetek liczonych w pieniądzach, zdrowiu fizycznym i psychicznym, relacjach z rodziną i przyjaciółmi, poczuciu własnej wartości, godności, perspektywach. Od pewnego momentu odsetek praktycznie niemożliwych do spłacenia. Jedyną więc szansą na wyrwanie się z tej pętli jest zatrzymanie tego procesu, czyli zaprzestanie dalszego zadłużania się lub picia/brania/grania, a następnie systematyczna praca nad tym, by odzyskać  - lub często po raz pierwszy pozyskać - takie zasoby i umiejętności, by już nigdy nie musieć kupować namiastki szczęścia od hochsztaplerów. Dzięki (nie tylko, ale bywa pomocna) psychoterapii jest to na szczęście możliwe.



tagi: uzależnienie  chwilówki 

pirks
14 lutego 2025 11:11
49     1184    3 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

gabriel-maciejewski @pirks
14 lutego 2025 11:21

Kluczem do rozwiązania problemu jest słowo zasób. Dodałbym jeszcze do niego zwrot - sposób wykorzystania. Jak mamy zasoby i potrafimy je wykorzystywać, jesteśmy bezpieczni. A wszystko może być zasobem. Znałem takich, których jedynym zasobem była umiejętność opowiadania kawałów. I dawali radę

zaloguj się by móc komentować

pirks @pirks
14 lutego 2025 11:33

Zgadza się. A najczęściej wystarczy wiara, że te zasoby się ma i można się nimi posługiwać. Bo zazwyczaj to nie ich brak, ale niewiara, że się je posiada jest problemem.

 

zaloguj się by móc komentować

Adriano @pirks
14 lutego 2025 11:56

Mam znajomego,który "dorabia" na takich 300% chwilówkach.Pytam go czy nie ma wyrzutów sumienia,bo przecież zarabia na nieszczęściu bliźniego a  jest katolikiem (rozwiedzionym ) aktywnym w jakichś ruchach charyzmatycznych.

-No nie ma,bo to przecież praca jak inne a on oferuje chwilówki ale nie chodzi po odbiór zaległych rat , od tego są inni. Słyszałem dziesiątki kazań o nałogu pijaństwa,trochę mniej o zdradzie.O szkodliwości i niemoralności lichwy nigdy.Nałóg zarabniania pieniędzy lichwą nie jest piętnowany.I jak to jest możliwe ,że istnieją w Polsce takie instytucje lichwiarskie skoro według kodeksu karnego art.304 lichwa jest zagrożona karą do 3 lat wiezienia?Władza duchowna i państwowa położyła  "przysłowiową lachę" na temacie.

zaloguj się by móc komentować

pirks @Adriano 14 lutego 2025 11:56
14 lutego 2025 12:06

Faktycznie problem lichwy praktycznie w przestrzeni publicznej nie istnieje. 

zaloguj się by móc komentować

ArGut @pirks
14 lutego 2025 12:26

Bardzo TRAFNA analogia, analogie przeważnie bywają miałkie ale te analogie z płaceniem, pieniędzmi jako ekwiwalentem życia i czasu, działają. I działają LEPIEJ na chłopaków, taką mam obserwację rodzinną. 

Choć ta pani fryzjerka to załapała i osiągneła zadowolenie i czas z braku "drynkowania".

zaloguj się by móc komentować

pirks @pirks
14 lutego 2025 12:43

Dzięki. Ale o jaką fryzjerkę chodzi?

zaloguj się by móc komentować

MarekAd @pirks
14 lutego 2025 13:05

Z moich obserwacji chwilówki najczęściej bierze się właśnie na alkohol. Oczywiście też na jedzenie, czynsz i opłaty, ale dlatego, że wcześniej się wszystko przepiło, więc wychodzi na to samo. Zaciągają je ludzie, którzy albo nie mają w ogóle świadomości ich oprocentowania, albo ich to nie interesuje, bo za wszelką cenę muszą się napić. 
Niestety problem alkoholizmu jest bagatelizowany, przemilczany i takie mamy tego skutki.

zaloguj się by móc komentować

pirks @pirks
14 lutego 2025 13:16

Nie wiem, czy najczęściej, ale na pewno często w tym celu lub na skutek problemów finansowych wynikających z uzależnienia.

O alkoholizmie w naszym kraju napiszę innym razem. 

 

zaloguj się by móc komentować

peter15k @pirks
14 lutego 2025 14:37

Żeby chwilówki się sprzedawały trzeba wygenerować rynek . Po ostatniej zmianie rządu bardzo uaktywniły się firmy windykacyjne, fundusze sekurytyzacyjne  i chwilówki. Widać wyraźnie gdzie zainwestowali przed laty smutni panowie wspierający obecny układ, co nie powinno być zaskoczeniem ( paliwa na boku też ).   Aby chwilówki się sprzedawały konieczny jest wysoki poziom bezrobocia i likwidacja dodatków socjalnych w tym 800 plus lub ich znaczne ograniczenie. Przejęcie zadłużonych mieszkań chyba już nie będzie takim dobrym biznesem ale zadłużone nowe nieruchomości z okresu prosperity to całkiem możliwe. Znane są hurtowe ilości mieszkań w posiadaniu samorządowców - nawet błogosławionych. Ostatnio usłyszałem, że w pewnym regionie jest zmowa przedsiebiorców w sprawie budowy nowego połączenia drogowego bo wtedy tania siła robocza im ucieknie. Jeżeli Niemcom uda się z pomocą smutnych panów wygenerować bezrobocie także poprzez "uwalenie" inwestycji takich jak CPK to biznes chwilówkowy znowu będzie miał złote żniwa i wyposzczeni prawnicy też .  Ostatnio chętnie zatrudniają Ukraińców, co poprawi ściągalność od opornych. Złota żyła jeszcze tkwi  w zakwestionowaniu wyroków frankowych, które tkwią w kasacji w SN. No ale od czego rokosz sędziowski ...pardon walka " o praworządność"...

zaloguj się by móc komentować

qwerty @pirks
14 lutego 2025 15:53

Problemem jest generowana relacja wierzyciel-dłużnik. Wielkość odsetek jest tylko elementem swoistego darwinizmu społecznego. W systemie prawnym Państwa tym realnym dłużnik nie jest obywatelem z jakimikolwiek prawami. Wojna się toczy jak od dawna o niewolników to obecnie o dłużników. Cały aparat Państwa jest nastawiony naswoiste ujęcie walki klasowej klasa wierzycieli i klasa dłużników. Chcąc się wyrwać z takiej pułapki trzebamiec zasoby i uświadomić sobie, że każdy jako człowiek jest zasobem i jakie wartości może położyć na rynku za pieniądze.

zaloguj się by móc komentować

ArGut @pirks 14 lutego 2025 12:43
14 lutego 2025 16:19

Przepraszam, chodziło o panią kosmetyczkę z poprzedniego tekstu. Jakoś może tak po chłopakowemu kosmetyka usługowa kojarzy mnie się z wizytą w zakładzie fryzjerskim.

zaloguj się by móc komentować


pirks @peter15k 14 lutego 2025 14:37
14 lutego 2025 19:44

To inny temat mimo wszystko, wpis jest o nałogach. 

 

zaloguj się by móc komentować

pirks @qwerty 14 lutego 2025 15:53
14 lutego 2025 19:45

Tak jak napisałem@peter15k, to inny temat. 

 

zaloguj się by móc komentować

qwerty @pirks 14 lutego 2025 19:45
14 lutego 2025 20:06

Biorący chwilówki to też nałogowcy pozostawieni na żer patologi. Bon moty, że umów należy dotrzymywać są leitmotivem tego oszustwa. Bo to jest oszustwo. Podobnie jak musiki z alkoholem.

zaloguj się by móc komentować

qwerty @pirks
14 lutego 2025 20:09

Niedobór gotówki jest u każdego. Wojnę z chwilówkami można przeprowadzić beż problemu na bazie cywilistyki. Tylko trzeba chcieć a nie pisać ustawy oderwane od życia.

zaloguj się by móc komentować

peter15k @pirks 14 lutego 2025 19:44
14 lutego 2025 20:32

(...) Pozorny komfort połączony z coraz wyższymi kosztami uzyskania wymarzonego dobrostanu(...)

Wymarzony dobrostan ?! No niestety nie. Nie rozumiem powiązania chwilówek z nałogami bo należałoby udowodnić że większość bierze chwilówki przykładowo na wódkę. Chwilówki wymagały przedstawienia zaświadczenia od pracodawcy. Przed laty także wiązano np 500 plus z patologią. Wtedy nastąpił spadek przyjazdów sezonowych do Niemiec a w prasie ukazywały się artykuły o finansowaniu patologii ( alkoholicy. wielodzietne rodziny patologiczne itp ) .  Niemieccy rolnicy musieli sprowadzać pracowników  sezonowych samolotami. Ludzie masowo brali chwilówki nie z powodu patologii ale z powodu niskich stawek i braku możliwości sfinansowania podstawowych potrzeb.  

zaloguj się by móc komentować

valser @pirks
14 lutego 2025 20:39

HEHE. Chwilowki nie sa dla wszystkich. Chwilowki sie bierze jak sie dysponuje lewymi papierami, albo jak jest sie romskiego pochodzenia i nie ma sie zamiaru oddawac czegokolwiek. Tylko wtedy ma to sens. Darmowy piniondz.

Przychodzo papiery z windykacji, a "tu taki nie mieszka".

zaloguj się by móc komentować

peter15k @valser 14 lutego 2025 20:39
14 lutego 2025 20:49

Szanowny Valserze - może i nie mieszka ale z tego co wiem, chwilówki windykują do ostatniego grosza sądownie nawet od spadkobierców. Wykopią nawet trumnę z grobu. Z resztą nie tylko one. Można zauważyć pewną korelację deregulacji rynku pracy ( niskie stawki i umowy śmieciowe ) z poluzowaniem rygorów pożyczkowych.  Potem można z tego żyć przez całe lata. 

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @Adriano 14 lutego 2025 11:56
14 lutego 2025 20:51

"Władza duchowna i państwowa położyła  "przysłowiową lachę" na temacie."

 

Bo żyjemy w matriksie, pracowicie tworzonym już od kilku pokoleń, wielu nawet.

Nie nazywa się rzeczy po imieniu.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @peter15k 14 lutego 2025 20:49
14 lutego 2025 20:54

"Szanowny Valserze - może i nie mieszka ale z tego co wiem, chwilówki windykują do ostatniego grosza sądownie nawet od spadkobierców. Wykopią nawet trumnę z grobu."

 

I dlatego Jezu jak się cieszę z tych przyzwoitych wskrzeszeń, m. innym u nasz w stanach jest inaczej.

Właśnie w ubiegłym roku umorzyli mi pożyczkę na szkołę.

$50 tysięcy to nie bagatelna suma, ulga dla mnie okrutna, i dla mojego budżetu.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @valser 14 lutego 2025 20:39
14 lutego 2025 20:56

"HEHE. Chwilowki nie sa dla wszystkich."

 

Mnie co pewien czas przysyłają oferty chwilówek:

pozyczka szybka na $5, $10 tysięcy albo lepiej.

Z oprocentowaniem na 70-80%, albo i lepiej.

Drę to na drobne kawałki i wrzucam do kosza.

zaloguj się by móc komentować

peter15k @Szczodrocha33 14 lutego 2025 20:54
14 lutego 2025 20:57

No ale skąd pochodziła pożyczka. Z pewnością nie z prywatnej fiirmy i była powiązana z refinansowaniem jak sądzę.

zaloguj się by móc komentować

peter15k @Szczodrocha33 14 lutego 2025 20:56
14 lutego 2025 21:04

Apropos - czy to prawda że domy które się spaliły w USA były wybudowane na wynajętym gruncie. To trochę ryzykowne stawiać drogą chałupę jak grunt należy do kogoś innego - z polskiego punktu widzenia.  Wszystko pod najem i będziesz szcześliwy a jak chałupa się spali to nawet ubezpieczenia się nie dostanie.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @peter15k 14 lutego 2025 20:57
14 lutego 2025 21:32

"No ale skąd pochodziła pożyczka. Z pewnością nie z prywatnej fiirmy i była powiązana z refinansowaniem jak sądzę."

 

Tak, pożyczka była od wujka Sama, federalna, nisko oprocentowana.

A ja, jak  Duch Dziejów, przechadzałem się przez wiele lat, poświstywałem, odraczałem spłaty z uwagi na trudną sytuację finansową, i w końcu mi umorzyli.

I tak zrozumieli że jej nie spłacę.

No, może gdybym miał dochód rzędu $200 tysięcy i 25 lat to bym spłacił.

Ale ja jestem w dolnej strefie stanów średnich, że tak się wyrażę.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @peter15k 14 lutego 2025 21:04
14 lutego 2025 21:36

Te domy spalone w Kalifornii w większości należały do ludzi z odpowiednimi dochodami, oni sobie kupią nowe.

Przekręty z ubezpieczeniami były, choć nie w takim stopniu jak w Polsce ma to miejsce.

Z tym wynajętm gruncie to nie wiem jak było, tak czy owak, ci poszkodowani dostali sporo pomocy, zarównoi od władz federalnych i stanowych,

Były też spontaniczne zrzutki.

zaloguj się by móc komentować

pirks @peter15k 14 lutego 2025 20:32
15 lutego 2025 08:55

Nie rozumiem powiązania chwilówek z nałogami bo należałoby udowodnić że większość bierze chwilówki przykładowo na wódkę. 

Ja nie piszę o powiązaniu, a tylko używam pewnej analogii.

 

 

zaloguj się by móc komentować

valser @peter15k 14 lutego 2025 20:49
15 lutego 2025 09:07

Tylko po ustaleniu kto jest kto. A jak trafi na spryciarza, to wcale nie jest takie proste. Sa ludzie, ktorzy zyja z wyludzania kredytow, kupowania telefonow komorkowych, instalacji kablowek i anten satelitarnych za ktore nigdy nie zamierzali placic. Czesc z tych rzeczy jest krotkoterminowa, bo po trzech miesiacach najpozniej kabel odetna. To jest oczywiscie patologia, ale ona istnieje i istniec bedzie.

Najgorszy pomysl jaki mozna wpasc to wziac kredyt z zamiarem splacenia.

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Szczodrocha33 14 lutego 2025 20:54
15 lutego 2025 09:49

W Polsce kilka razy próbowaliśmy kupić długi od banków aby pomóc dłużnikom. Odpowiedź była prosta 'nas interesuje egzekucja a pieniądze nie śa tutaj istotą' wtedy zrozumieliśmy, że to eksterminacyjna okupacja. 

zaloguj się by móc komentować

peter15k @valser 15 lutego 2025 09:07
15 lutego 2025 11:10

Ten mały % spryciarzy z dużym przebiciem jest rekompensowany przez lichwiarski % ukryty w prowizjach i opłatach.  Zgodnie z prawem aparat przymusu jest do tego stosowany od windykacji, sądu aż po komornika plus spadkobiercy i poręczyciele. 

zaloguj się by móc komentować

peter15k @pirks 15 lutego 2025 08:55
15 lutego 2025 11:18

Nie kwestionuję dobrych intencji ale takiej analogii medialnie używa się w próbach likwidacji  800 plus czy też zwiększeniu wieku przejścia na emeryturę. Po prostu  zwiększenie wieku emeryta pozwala zmniejszyć koszt funduszy emerytalnych o tych,  którzy emerytury nie doczekają. Ci zmarli w tym czasie to może być całkiem niezły % przeliczany na mld USD albo zł. Tzw "oszczędność". 

zaloguj się by móc komentować

pirks @peter15k 15 lutego 2025 11:18
15 lutego 2025 11:19

Wydaje mi się, że się nie rozumiemy. 

zaloguj się by móc komentować

peter15k @qwerty 15 lutego 2025 09:49
15 lutego 2025 11:23

"Zagłębie windykacyjne"ulokowało się we Wrocławiu. To jest cały zorganizowany lobbing. Od czasu założenia ocieplili wizerunek bo na początku przesyłali dłużnikom list z wizerunkiem czarnego kruka ze szponami. Sporo ludzi tego nie wytrzymało psychicznie. Teraz sie uaktywnili czego nie sposób nie powiązać ze zmianą rządu. 

zaloguj się by móc komentować

valser @qwerty 15 lutego 2025 09:49
15 lutego 2025 11:23

Ludziom brakuje determinacji, ale takiej nastawionej na konkretne rezultaty, a nie na dochodzenie sprawiedliwosci czy dlugotrwala walke na wyniszczenie. 

Jesli ich rzeczywiscie interesuje egzekucja to trzeba to wlasnie tak interpretowac i im to dostarczyc, tylko w takiej formie, zeby po polplynnym posrali.  

Potrzeba troche kreatywnosci, determinacji i miec z tego frajde. 

zaloguj się by móc komentować

valser @peter15k 15 lutego 2025 11:10
15 lutego 2025 11:26

maja to wliczone w ryzyko biznesowe. Ludzi, ktorzy wierza w gre w trzy karty jest sporo. Taki wybor wiec trzeba uniesc konsekwencje.  

 

zaloguj się by móc komentować

peter15k @pirks 15 lutego 2025 11:19
15 lutego 2025 11:29

Chciałem panu tylko zwrócić uwagę że chwilówki nie były związane z uzyskaniem "dobrostanu i komfortu" w czasie wysokiego bezrobocia, niskich płac i umów smieciowych. Po prostu kojarzy pan zadłużanie w lichwie z patologią co pewnie ma miejsce ale w niewielkim procencie ale nie jest istotą tego biznesu . 

zaloguj się by móc komentować

peter15k @valser 15 lutego 2025 11:26
15 lutego 2025 11:33

Oczywiście ale tak samo jest w bankowości tylko im się nie opłaca w tym grzebać - za duże koszty.  Co do konsekwencji to masowa migracja jest ucieczką od konsekwencji życia w regionach bez perspektyw. Co nie oznacza że musimy przyjąć pół Afryki. Nawet Szwajcarzy by tego nie przeżyli. 

zaloguj się by móc komentować

peter15k @valser 15 lutego 2025 11:23
15 lutego 2025 11:38

(...)Ludziom brakuje determinacji, ale takiej nastawionej na konkretne rezultaty, a nie na dochodzenie sprawiedliwosci czy dlugotrwala walke na wyniszczenie. 

Pewien % populacji nigdy nie będzie próbował bo nie ma predyspozycji do ryzyka. No ale oni też są konsumentami i do nich skierowany jest produkt tych, którzy takie predyspozycje mają. Wszystko zależy od dobrych proporcji... Wtedy wszystko funkcjonuje dobrze. 

zaloguj się by móc komentować

pirks @peter15k 15 lutego 2025 11:29
15 lutego 2025 11:48

Ok, to rozumiem. Jednak nadal uparci będę twierdził, że nie o tym jest ten wpis. 

zaloguj się by móc komentować

qwerty @pirks
15 lutego 2025 12:30

Psychoterapia jest jednym z głównych elementów pomocy uzależnionym. Potrzebne jest też tworzenie warunków do swoistej rehabilitacji społecznej.

zaloguj się by móc komentować

pirks @qwerty 15 lutego 2025 12:30
15 lutego 2025 12:35

W Polsce jest nieźle z jej dostępnością. Z rehabilitacją społeczną bywa natomiast różnie.

 

zaloguj się by móc komentować

valser @peter15k 15 lutego 2025 11:38
15 lutego 2025 12:37

Kazdy kto bierze kredyt bierze na siebie ryzyko, ze jak cos pojdzie nie tak, to konsekwencje sa nie do uniesienia. Moze sobie nie zdawac sprawy z ryzyka, ale to nie zmienia sytuacji, ze ryzykuje.

Ja mam zawsze kupe frajdy jak moi koledzy mowia "kupilem dom". Nie znam nikogo, kto by kupowal za gotowke. Wszyscy biora kredyt, duze sume na dekady. Wiec rzeczywistosc jest taka, ze to bank jest wlascicielem nieruchomosci i do niego naleza pieniadze. Dla banku zaczyna sie dramat, jak kredyt jest splacony, bo niknie rura z doplywem gotowki.

I druga sytuacja. Bierzesz auto w leasing. Nikt nie powie wtedy - kupilem auto. Ciekawe, co nie?

zaloguj się by móc komentować

qwerty @valser 15 lutego 2025 12:37
15 lutego 2025 13:25

Jak bierzeszkredyt to musisz mieć coś na boku co sprzedasz gdy chcesz się oderwać od kredytodawcy. Inaczej jesteś ofiarą doskonałą. Przepisy są takie aby kredytobiorca w dowolnym momencie został zrujnowany a kupiony przedmiot zmienił właściciela. Leasing to wypożyczenie i optymalizacja podatkowa. Miałem sp. z o.o. gdzie wspólnikiem był bank. Oni mnie okradli ale dłużny im nie pozostałem. Po nich zostały ruiny a ja żyję.

zaloguj się by móc komentować

zkr @valser 15 lutego 2025 12:37
15 lutego 2025 13:52

> Kazdy kto bierze kredyt

Prosze zauwazyc jakiego uzyl Pan okreslenia "brac kredyt". OK, wszyscy go uzywamy.
Ale my nic nie bierzemy, bank nam sprzedaje droga usluge bankowa czyli kupujemy kredyt.
A tak naprawde to powinno chyba byc "tworzymy zadluzenie wzgledem banku".

zaloguj się by móc komentować

qwerty @zkr 15 lutego 2025 13:52
15 lutego 2025 14:23

Stajemy się dłużnikami pełnymi radości z nabywanej własności z ograniczeniami.

zaloguj się by móc komentować

pirks @valser 15 lutego 2025 12:37
16 lutego 2025 05:47

Każdy kto bierze kredyt bierze na siebie ryzyko, ze jak cos pojdzie nie tak, to konsekwencje sa nie do uniesienia. Moze sobie nie zdawac sprawy z ryzyka, ale to nie zmienia sytuacji, ze ryzykuje. 

Każdy, kto nie ma wystarczających zasobów własnych - np dziecko czy dorosły z problemami emocjonalnymi lub relacyjnymi - i sięga po alkohol/narkotyki/hazard (zwłaszcza w sytuacji kryzysowej), bierze na siebie ryzyko rozwoju uzależnienia. Może sobie nie zdawać sprawy z ryzyka, ale to nie zmienia sytuacji, że ryzykuje. 

(To tak żeby wrócić do tematu tego wpisu) :)

 

zaloguj się by móc komentować

tomasz-kurowski @Szczodrocha33 14 lutego 2025 20:56
16 lutego 2025 13:03

Słyszałem od pewnego Amerykanina, że w tamtejszej kulturze "chwilówek" (tzn. payday loans / cash advances) przyjęło się dawać napiwki za szybką i sprawną obsługę. Ponoć domyślnie 10-15% pożyczanej kwoty. To dopiero majstersztyk.

zaloguj się by móc komentować

jan-niezbendny @tomasz-kurowski 16 lutego 2025 13:03
16 lutego 2025 13:33

W NYC 15% napiwku to standard; często dopisują bez pytania. No ale żeby za szybką wypłatę szybkiej pożyczki (rozumiem, że niezależnie od umówionego procentu)? Nie wymyśliłbym czegoś takiego.

Wikipedia ("Payday loan") powołuje się na artykuł Michaela A. Stegmana z 2007 roku. "Jeszcze 15 lat temu praktycznie nie istniały punkty udzielania chwilówek; dziś w całym kraju kantorów oferujących szybkie pożyczki i skup czeków jest więcej niż placówek McDonald's, Burger King, Sears, J.C. Penney i Target razem wziętych".

Użył Pan określenia "amerykańska kultura chwilówek". Jest to, jak widać, kultura względnie nowa, ale kto wie, czy nie mówi wiecej o przemianach kulturowych w USA niż bardziej znane zjawiska. Dziekuję za ciekawą informację.

zaloguj się by móc komentować

tomasz-kurowski @jan-niezbendny 16 lutego 2025 13:33
16 lutego 2025 13:40

Amerykanin w zasadzie powiedział nawet ciekawiej, bo "[payday loan] community". Ta "kultura" to moja dość bezrefleksyjna lokalizacja jego sformułowania. Ma to dziś działać przez appki, które mają mocno stawiać właśnie na aspekt "społecznościowy". Pewnie i do nas przyjdzie ta nowość, jeśli jeszcze nie przyszła.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować